wtorek, 15 kwietnia 2014

Rowerzystka

Mój mąż to zapalony rowerzysta, do pracy na rowerze jeździ okrągły rok plus oczywiście dochodzą do tego wycieczki rowerowe. Także Ola pomału zostaje małą rowerzystką. Oczywiście ma już swój rowerek, a w weekend po raz pierwszy wsiadła na duży rower. Trochę się obawialiśmy czy będzie chciała, czy nie będzie marudziła. Ale gdzie tam. Jak ją zdejmowaliśmy to krzyczała jeszcze, jeszcze :-) Nieodrodna córeczka tatusia ;-)



wtorek, 1 kwietnia 2014

Książkowo

Książki z biblioteki zostały dostarczone nam prosto do domu. Cudownie :)
Nie trzeba było nigdzie jechać, dźwigać tylko zostaje mi czytanie :) Minusem jest to, że zdaje się na gust koleżanek z pracy. Tylko kilka jest z zamówień zrobionych przeze mnie a reszta ma mi się po prostu spodobać i dobrze czytać ;)
Mam nadzieję, że tak będzie bo już miałam deficyt na książki. Wszystkie przeczytane. I w ostatnich dniach sięgnęłam po Musierowicz, którą już nie wiem ile razy czytałam ;) Także dobrze mieć coś nowego do czytania.

A tu nasze nowe marcowe nabytki książkowe. Jak widać większość dla Oli. Ale Mapy są moje :-) Taki prezent zażyczałam sobie od męża na najbliższy Światowy Dzień Książki (który już niebawem).