piątek, 10 stycznia 2014

Nowy Rok

W tym Nowym Roku życzę wszystkim miłości, zdrowia, ciepła na co dzień. Samych cudownych dni :-)
Ja rozpoczęłam ten rok od szaleństw ;) Przyjechała do mnie przyjaciółka i to nie na 2 dni (jak zazwyczaj) tylko na dłużej. Także mogłyśmy więcej rzeczy zaplanować i więcej zrobić. Mąż zajmował się córeczką a ja miałam wychodne. Zaliczyłyśmy oczywiście galerie handlowe, niestety okazało się, że obie jesteśmy coraz wybredniejsze albo coraz gorsze rzeczy chcą nam sprzedać. Odwiedziłyśmy moje wrocławskie koleżanki i wybrałyśmy się do kina. I znowu przeważyła komercja. Poszłyśmy na Hobbita. Super się ogląda, ale dlaczego z takiej krótkiej książki zrobili 3 części??? Oczywiście wszyscy wiedzą dlaczego ... Kończy się w połowie i znowu trzeba będzie czekać rok na następną część...
W tym roku przede mną kolejne zmiany, powrót do pracy. Wprawdzie jeszcze zostało trochę miesięcy ale już zastanawiam się jak to będzie i czy damy z Olą radę rozstać się tak bez problemowo. Pewnie obie będziemy przez pierwsze dni, tygodnie? płakać :( Ale na razie jeszcze nie chcę o tym myśleć a cieszyć się tym co każdy kolejny dzień mi daje. A jest mnóstwo powodów do radości :-) I oby tak dalej :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz