wtorek, 26 sierpnia 2014

Bezy

Często nie wiedziałam co zrobić z białkami, które mi zostawały po pieczeniu ciast. Teściowa mi podpowiedziała, że białka można mrozić. I jest to dla mnie odkrycie kulinarne :) Teraz mam specjalny pojemnik na białka i tylko dorzucam. A jak już uzbieram minimum 10 to pieczemy z Olą bezy. Radości wiele z wyciskania. Jak robimy wspólnie to nie wychodzą nam może przepiękne, ale co tam zabawy obie mamy mnóstwo :) Bezy można przechowywać dosyć długo, chociaż nam niestety to nie wychodzi. Tyle łasuchów w domu:)
Przepis oczywiście ze strony Moje wypieki :) http://www.mojewypieki.com/przepis/bezy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz