Jest już za nami, ale u nas w domu koty są na pierwszym miejscu każdego dnia. Piszę koty bo liczą się też te pluszowe, w książkach. Ale oczywiście Tosia jest najważniejsza. Ola potrafi kilka razy dziennie podchodzić do niej i wyznaje jej w różny sposób miłość a Tosi się to bardzo podoba :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz